Sprawa rozpoczęła się w połowie marca, gdy jedna z ostródzkich firm zgłosiła kradzież 650 sztuk markerów olejowych o wartości 4,5 tys. złotych. Policjanci znaleźli kradziony towar na jednym z portali aukcyjnych i tak dotarli do złodziei. Jak się okazało, kradli oni znacznie dłużej i znacznie więcej – w ciągu dwóch lat zdążyli wynieść z firmy, w której pracowali, towar o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Kradzione przedmioty sprzedawali w Internecie.
Mężczyźni przyznali się do winy, grozi im do 5 lat więzienia. Część skradzionych rzeczy udało się odzyskać i zwrócić prawowitemu właścicielowi.